(1922-2008)
Gemini o nim pisze:
Rafael Enrique Bordes Mangel y Cervantes (ur. 19 kwietnia 1922 w Meksyku, zm. 21 października 2008 w Meksyku) był wybitnym meksykańskim fotografem i fotoreporterem. Uznawany jest za jedną z kluczowych postaci meksykańskiego fotodziennikarstwa drugiej połowy XX wieku.
Rodzina i Pochodzenie:
- Jego ojcem był Enrique Bordes Mangel, znany polityk, magonista i prekursor Rewolucji Meksykańskiej.
- Matką była Maria Enriqueta Cervantes.
- Był bratem Enriquety Diany Bordes Mangel (tancerki i modelki słynnej rzeźby Diany Łowczyni) oraz Juana Salvadora Bordesa Mangela Cervantesa (tancerza i urzędnika kultury).
- Jego wnuczką jest znana meksykańska aktorka Diana Bracho.
Edukacja i Wpływy:
- Od najmłodszych lat przejawiał talent do malarstwa i początkowo studiował w Akademii San Carlos, z zamiarem zostania malarzem.
- Później podjął studia z inżynierii elektrycznej oraz fotografii komercyjnej w Nowym Jorku.
- Był uczniem Ricardo Razettiego Willeta (wenezuelskiego fotografa) i jest często wymieniany jako uczeń i przyjaciel Manuela Álvareza Bravo, jednego z najważniejszych fotografów Meksyku.
Kariera i Najważniejsze Dzieła:
- Jego kariera skupiała się na dokumentowaniu kluczowych ruchów społecznych w Meksyku. Fotografował m.in. ruch kolejarzy w 1958 roku oraz ruchy studenckie w 1968 i 1971 roku.
- Jest autorem ikonicznych reportaży na temat represji państwowych, w tym osławionego „Halconazo” (masakry studentów) z 10 czerwca 1971 roku.
- W 1958 roku jego zdjęcie zatytułowane „Mój pluton egzekucyjny”, wykonane podczas represji wobec ruchu naftowców, zostało uznane za „najbardziej trafne zdjęcie roku” i opublikowane w ponad trzynastu gazetach.
- Współpracował z kubańską agencją Prensa Latina.
- Był niezależnym fotografem o lewicowych poglądach, cenionym za swoje zaangażowanie w walki o demokrację.
- Z powodu prześladowań po jego reportażu z 1971 roku, był zmuszony do exilu w Montrealu (Kanada) w latach 1973-1983.
- Jego prace znalazły się w wielu książkach, m.in.: „Haciendas de México. Puebla y Pintura” (1966), „Las más bellas plazas del mundo” (1967), „El poder de la imagen, la imagen del poder” (1988), „Canto a la Tierra” (1988).
- Miał wystawy zbiorowe w Belgii, NRD i Czechosłowacji oraz indywidualne we Francji i Meksyku.
- Krótko przed śmiercią w 2008 roku otrzymał Medal za Zasługi Fotograficzne od Narodowego Systemu Fototek (SINAFO).
Rafael Enrique Bordes Mangel y Cervantes pozostawił po sobie bogate archiwum zdjęć, które stanowi ważne świadectwo historii Meksyku i jego walk o sprawiedliwość społeczną.
Gemini (tzw. sztuczna inteligencja) na pytanie: „Czy Rafael Enrique Bordes Mangel y Cervantes był agentem czechosłowackiego wywiadu cywilnego w czasach zimnej wojny?” odpowiada: „Dostępne informacje na temat Rafaela Enrique Bordesa Mangela y Cervantesa nie zawierają żadnych wzmianek o tym, by był agentem czechosłowackiego wywiadu cywilnego w czasach zimnej wojny.”
Tak więc trzeba naprawić stan dostępnej wiedzy, by dostępne informacje były bardziej kompleksowe. Z dokumentów zebranych w praskim archiwum ABS (odpowiednik IPN) wynika, iż Rafael Enrique Bordes Mangel y Cervantes był w latach 1957, – 1970 i 1975 – 1976 przez czechosłowacką bezpiekę (StB) prowadzony jako jej tajny współpracownik – czyli agent. W kontakcie z oficerem czechosłowackiego wywiadu był już od 1957 r. Natomiast zwerbowany jako TW został w grudniu 1957 r. W trakcie współpracy agentowi przydzielono dwa pseudonimy: najpierw MARS i od 1962 r. BOGAN.
Jego teczka ma nr rej. 42303 i jest bardzo obszerna, zawiera również wiele zdjęć wykonanych przez słynnego meksykańskiego reportera dla StB.
Krótki filmik poświęcony temu twórcy można obejrzeć tu: https://x.com/i/status/1772639645685236058
Jego praca dla praskiej centrali wywiadowczej obejmowała robienie zdjęć, przekazywanie informacji, ale także udział w operacjach aktywnych. Przypisano mu też rolę tzw. agentury pomocniczej, z której wywiązywał się stosunkowo dobrze, choć nie zawsze w zgodzie z określonym przez oficera prowadzącego zadaniem. Był za to nagradzany prezentami (alkohol, papierosy, cygara czy nawet drogi enerdowski aparat fotograficzny) oraz finansowo. Motywem dla pozyskania była orientacja ideologiczna reportera.
Przez cały okres pracy dla czechosłowackiej bezpieki był zadaniowany przez kilku oficerów prowadzących, czyli jest ponad wszelką wątpliwość, że w tym przypadku chodziło o współpracę świadomą.
Dodaj komentarz